Kolejny raz okazało się ,że koniec świata jest „świętem ruchomym”.Tak więc X kolejka PALF rozegrana została zgodnie z terminarzem.
Koagra-No Name (1:0) 3:2
FC HC – Osiedle (0:0) 0:2
De Luxe – Postep (1:0) 1:1
Man Związek – Banici (1:3) 2:5
Henr Elektronarzędzia – Restauracja Zacisze (3:2) 5:5
Młoda Wataha – Turbo 3:5
Terminarz I rundy / wyniki
Terminarz rundy rewanżowej
Kolejny raz okazało się ,że koniec świata jest „świętem ruchomym”.Tak więc X kolejka PALF rozegrana została zgodnie z terminarzem.
Koagra-No Name (1:0) 3:2
FC HC – Osiedle (0:0) 0:2
De Luxe – Postep (1:0) 1:1
Man Związek – Banici (1:3) 2:5
Henr Elektronarzędzia – Restauracja Zacisze (3:2) 5:5
Młoda Wataha – Turbo 3:5
Aktualna tabela PALF
Koagra-No Name (1:0) 3:2
Początkowo inicjatywa należała do drużyny No Name, jednak jej zawodnicy niemiłosiernie pudłowali w najprostszych sytuacjach. Koagra groźnie kontratakowała i po jednej z takich akcji Łukasz Kowalczuk wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Taki rezultat utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron Koagra szybko podwyższyła na 2:0. Zespół bez nazwy dość łatwo doprowadził do remisu, ale równie łatwo stracił gola na 3:2. Mimo wielu okazji z obu stron rezultat do końca meczu się nie zmienił.
FC HC – Osiedle (0:0) 0:2
Pierwsza odsłona to mecz walki, nikt nie zamierzał odpuszczać i nie brakowało ostrych starć. W drugiej części mimo upływającego czasu obraz gry nadal się nie zmieniał. Gra toczyła się od pola karnego do pola karnego, ale brakowało celnych uderzeń . Ostatecznie faworyzowani Osiedlowcy znaleźli drogę do bramki i wygrali to spotkanie 2:0.
De Luxe – Postep (1:0) 1:1
Od początku inicjatywę w tym meczu miał Postep, jednak De Luxe Team bardzo dobrze grał w obronie i niezwykle groźnie kontrował. Brakowało jednak w kluczowych sytuacjach nieco szczęścia i dokładności. Ostatecznie po składnej akcji De Luxe przed przerwą objął prowadzenie 1:0 po golu Jakuba Magdziaka. Po przerwie Postęp wyrównał po golu Norberta Szymczaka i ponownie było dużo walki. Ciekawie zrobio się na 2 minuty przed końcem, kiedy De Luxe po czerwonej kartce grał w osłabieniu. Postępowcy nie potrafili jednak wykorzystać przewagi jak i dwóch p.rz.k. i ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punkt ów.
Man Związek – Banici (1:3) 2:5
W dniu dzisiejszym w każdym meczu dominuje walka o ligowe punkty. Tym razem było podobnie sporo walki, dużo biegania i niedokładności. Man mimo szybkiego objęcia prowadzenia przegrywał do przerwy 1:3. Po zmianie stron dominacja Banitów była niepodważalna i wysokie zwycięstwo 5:2 w pełni zasłużone.
Henr Elektronarzędzia – Restauracja Zacisze (3:2) 5:5
Po niespodziewanej porażce z przed tygodnia lider wyszedł mocno zdeterminowany i żądny zwycięstwa. Potwierdziły to pierwsze minuty meczu kiedy to zespół z Przeźmierowa objął prowadzenie 2:0. Kolejny gol na 3:0 i wydawało się, że to koniec emocji. Restauratorzy jednak nie zamierzali składać broni i jeszcze w pierwszej odsłonie zdobyli dwa gole. Gra była ostra, na pograniczu faulu a nikt nie zamierzał odpuszczać. W drugiej połowie działo się bardzo wiele, były faule czerwona kartka i p.rz.k. dla Henr. Jednak akcja meczu miała miejsce na niespełna minutę do końca, kiedy to Restauracja wycofała bramkarza. Piękna akcja przyniosła skutek w postaci gola na 5:5 i podziałem punktów zakończyło się to spotkanie.
Młoda Wataha – Turbo 3:5
Początek meczu to bardzo szybko zdobyte dwa gole dla Modej Watahy. Następnie młodzi zawodnicy, cofnęli się na swoją połowę i ograniczali się do kontrataków. Przewaga Turbo jednak rosła z minuty na minutę a na efekty nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przed przerwą bowiem mieliśmy remis 2:2. W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił i nadal inicjatywa należała do Turbo a Młoda Wataha się broniła. Ostatecznie hat-tricka skompletował Adrian Skrzypek a Turbo wygrało 5:3.