SCA Spacerowa-Brudna Robota 6:6 (5:2)
Po niemrawym początku pierwszej połowy, SCA złapało właściwy sobie rytm. W krótkim czasie wicelider zdobył 5 bramek. Brudna Robota odpowiedziała 2 celnymi trafieniami.
Druga odsłona to pogoń Brudnej Roboty za wynikiem. Upór czwartej drużyny w tabeli i brak skuteczności SCA sprawiło,że pewne zwycięstwo wiceliderowi wymknęło się z rąk.
SCA Spacerowa-Brudna Robota 6:6 (5:2)
Po niemrawym początku pierwszej połowy, SCA złapało właściwy sobie rytm. W krótkim czasie wicelider zdobył 5 bramek. Brudna Robota odpowiedziała 2 celnymi trafieniami.
Druga odsłona to pogoń Brudnej Roboty za wynikiem. Upór czwartej drużyny w tabeli i brak skuteczności SCA sprawiło,że pewne zwycięstwo wiceliderowi wymknęło się z rąk.
FC-HC Sokół Pniewy U19 3:2(0:1)
Młode Sokoły przystąpiły do spotkania bez respektu dla bardziej doświadczonego w naszych rozgrywkach FC-HC.
Upór i konsekwencja w konstruowaniu kontrataków przyniosła jednobramkową przewagę w pierwszej połowie.
Gra w wdrugiej połowie stała się bardziej nerwowa. Trzecia drużyna w tabeli długo nie mogła znaleźć recepty na ambitnych Sokołów. FC-HC udało się wyprowadzićc na prowadzenie Janowu Hojanowi, który w zamieszaniu podbramkowym wepchnął piłkę do bramki.W odpowiedzi Kamil Malak, po solowej akcji doprowadza do remisu. W spotkaniu zaczęło pachnieć niespodzianką.Na szczęście dla FC-HC Marcin Judek znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie zdobywając gola na wagę 3 punktów.
Błaszyk Team-Frankosoft 14:6(6:3)
Pierwsza odsłona kontrolowana była przez lidera rozgrywek. Team Błaszyka w ciągu 15 min zdobył 6 bramek, z czego 3 Dima Koshakov. Frankosoft odpowiedział 3 celnymi trafieniami.
Druga odsłona to zdecydowana przewaga Teamu Błaszyka i ponownie popis strzelecki Dimy Koshakova-w sumie 8 trafień.