Trzecią kolejkę PALFS otwierał mecz Zamorza i Lubocześnicy- zespołów sąsiadujących w tabeli.
Trzecią kolejkę PALFS otwierał mecz Zamorza i Lubocześnicy-zespołów sąsiadujących w tabeli.
Oba zespoły stworzyły emocjonujące i wyrównane widowisko.Ostania minuta należała do wicelidera, który za sprawą braci Piasków zainkasował trzy punkty.
Ze starcia dwóch bardzo młodych drużyn-Koninka i Nojewa, zwycięsko wyszła ekipa Koninka,która po 4 celnych trafieniach w pierwszej połowie, kontrolowała przebieg spotkania.
Ostatecznie spotkanie kończy się wynikiem 11:4 dla Koninka.
Pierwsza połowa lidera z ekipą Turowa kontrolowana była przez zespół Buszewa. Jednak pierwszą bramkę zdobył Mateusz Szorcz z Turowa.Bramkową przewagą kończy się pierwsza połowa.
Po 5 minutach drugiej odsłony, mimo naporu Buszewa, bramkę zdobywa ponownie mateusz Szorcz, a w chwilę później Jakub Urbanik. Turowo prowadzi 3:0 i coraz pewniej sobie radzi z liderem PALFS.
Stały fragment gry wykorzystał na 5 min przed końcem spotkania Bartosz Światłowski,strzelając bramkę, ale to było wszystko na co było stać dziś Buszewo.
Bez gracza rezerwowego przystąpiło Zajaczkowo do ostatniego meczu 3 kolejki PALFS. Przeciwnik z Buszewka skrupulatnie to wykorzystywał, stwarzając przewagę pod bramką. Efektem przewagi liczebnej było 10 bramekBuszewka
Wyniki wszystkich spotkań:
Zamorze-Lubocześnica 3:5
Koninek-Nojewo 11:4
Turowo-Buszewo 5:1
Zajączkowo-Buszewko 3:10